Jeśli pewnego dnia, z trudnych do zrozumienia powodów, Twoje nogi zawiodą Cię do księgarni, rzuć proszę okiem na dział z poradnikami. Znajdziesz tam z pewnością wiele publikacji poświęconych sztuce osiągania sukcesu.
Temat ten od niedawna stał się przedmiotem ogromnego zainteresowania. Wielu ekspertów, krajowych i zagranicznych, deklaruje z przekonaniem, że znalazło sposób, dzięki któremu możesz osiągnąć wszystko to, co sobie tylko wymyślisz i zamarzysz. Wystarczy jedynie postępować w zgodzie z opracowanym przepisem, trzymać się zestawu określonych zasad i wykazać się przy tym odrobiną konsekwencji.
W kontekście popularności zagadnienia sukcesu, można powiedzieć – swoistej mody na sukces, zastanawiać musi fakt, jak nikłym zainteresowaniem specjalistów od życia, rozmaitych coachów i mentorów, cieszy się porażka. W powodzi konceptów na skuteczne działanie, doprawdy trudno o dobry, sprawdzony przepis na to, żeby na pewno nie wyszło.
Próbując wypełnić tę ewidentną lukę poznawczą, proponuję Ci, młody Czytelniku, tę oto garść praktycznych, łatwych do zastosowania porad. Być może zajdą w Twoim życiu okoliczności, kiedy to świadomie zapragniesz doznać porażki. Na złość rodzicom, bądź samemu sobie. Bądź z jakichś innych, trudnych do zdiagnozowania powodów. W takiej sytuacji odwołaj się proszę do poniższych zasad, a sukces w temacie porażki masz gwarantowany.
Jak zrąbać sobie życie. Dziesięć niezawodnych trików dla nastolatków (i nie tylko).
1. Zawsze zrzucaj na innych odpowiedzialność za własne niepowodzenia.
a) Jeśli coś poszło nie tak, nie trać czasu na rozważanie przyczyn – od razu wskaż winnego.
b) Skup swój wysiłek na poszukiwaniu tych, którzy odpowiadają za Twoje porażki: nauczycieli, którzy się uwzięli; rodziców, którzy ciągle coś od Ciebie chcą; internetu, który kusi. Zawsze przyczyną może być też nie taka pogoda albo brak czasu.
c) Nie próbuj nawet dopuszczać do siebie absurdalnej myśli, że jakaś częściowa przyczyna Twoich niepowodzeń może leżeć w Tobie.
2. Nie podejmuj decyzji.
a) Podejmowanie decyzji jest niemądre. Może doprowadzić do sytuacji, w której bierzesz za coś odpowiedzialność. To poważne niebezpieczeństwo.
b) Niech inni mówią Ci, co masz robić i niech wszystko za Ciebie zorganizują. Gdy coś pójdzie nie tak, będzie na nich. A ty będziesz mieć święty spokój.
c) W razie zagrożenia koniecznością podjęcia jakiejkolwiek decyzji powtarzaj jak mantrę: “nie wiem…, nie wiem…, nie wiem…”
3. Podporządkuj się.
a) Rób dokładnie to, co Ci każą. Uśmiechaj się i rób, ale tylko tyle, ile naprawdę musisz. Nigdy więcej.
b) Jeśli nie rozumiesz, nie zadawaj pytań. Jeśli pytają, czy rozumiesz, mów że rozumiesz, choć nie rozumiesz. Jeśli pytają, dlaczego nie rozumiesz – przepraszaj i mów, że to Twoja wina.
c) Pod żadnym pozorem nie zadawaj pytań “ Po co?” i “Dlaczego?”. Ktoś może dojść do wniosku, że samodzielnie myślisz. I masz przechlapane.
4. Wszystko, co masz zrobić, odkładaj na później.
a) Kiedy najdzie Cię ochota, żeby coś konkretnego zrobić – pod żadnym pozorem nie ulegaj tej pokusie.
b) Rób wszystko na ostatni moment. Praca w stresie przynosi zawsze lepsze efekty.
c) Kiedy robisz coś na ostatnią chwilę, zawsze możesz nie zdążyć. A to oznacza, że po prostu miałeś za mało czasu.
5. Jeśli czujesz, że to, co robisz wymaga wysiłku – natychmiast to porzuć.
a) Wysiłek oznacza, że dokonuje się w Tobie jakaś zmiana. A zmiana może zrujnować Twoje życie.
b) Za sprawą wysiłku możesz coś osiągnąć, zdobyć przypadkiem jakąś nową umiejętność. To droga ku zatraceniu.
c) Lepiej rób jak najmniej. Dzięki temu oszczędzasz energię.
6. Niczego nie planuj.
a) Planowanie i podejmowanie postanowień to droga donikąd. W ten sposób utracisz kontakt z tym, co w życiu łatwe, miłe i przyjemne.
b) W efekcie planowania może Ci się coś udać. Ludzie mogą pomyśleć, że jesteś w stanie coś osiągnąć. Że jesteś w czymś dobry/dobra i można Ci powierzać jakieś zadania. Katastrofa gotowa.
7. Nie współpracuj.
a) Nawet nie zakładaj, że współpraca może Ci się do czegoś przydać. Współpracując możesz odkryć, że zadanie wychodzi lepiej i przynosi korzyść każdej ze stron.
b) Zamiast współpracować, wykorzystuj innych. Naucz się manipulować ludźmi a zrobią wszystko za Ciebie.
8. Nie angażuj się.
a) Zaangażowanie to pułapka. Angażując się możesz odkryć, że masz na coś wpływ. Że coś pod Twoim wpływem się zmienia. W efekcie możesz nabrać przekonania o własnej sprawczości. Że życie, jego kształt i jakość, zależą od Ciebie. Poczujesz niezdrowe pobudzenie i rozwinie się w Tobie zabójcza potrzeba aktywności.
9. Nie ufaj mądrości innych ludzi.
a) Nikt nie wie więcej od Ciebie. Nikt ci niczego nowego nie powie. Kieruj się wyłącznie wewnętrznym głosem. Mądrość innych jest nic niewarta.
b) Słuchając innych możesz zarazić się pasją, nabrać ciekawości i ochoty do działania. To poważne dolegliwości – nie warto ryzykować.
10. Nigdy, przenigdy nie zastanawiaj się nad sensem tego, co robisz.
a) Jeśli zaczniesz zastanawiać się nad sensem tego, co robisz, możesz dojść do wniosku, że to nie ma sensu. I po co ci to?
b) Gdy słyszysz, że coś nie ma sensu – podążaj za tym. Coś, co nie ma sensu nie wymaga zwykle wysiłku i nie zmusi Cię do zmiany.
c) Gdy czujesz, bądź słyszysz, że coś może mieć sens – kwestionuj to natychmiast. Im bardziej coś może mieć sens, tym bardziej krzycz, że to nie ma sensu. Dzięki temu konstruktywna energia rozpłynie się, a Ty będziesz dalej mógł/mogła pławić się w beznadziei.
Boguś Janiszewski
Starszy Opiekun w “Spark Academy”, poznańskim kurniku, wykorzystującym w swojej pracy metodę wolnego wybiegu. Autor książek popularnonaukowych dla kurzej młodzieży. Ostatnio wydał: “Emocje. To o czym kury ci nie mówią.”